Czym różni się ciepło spalania od wartości opałowej?
Każdy kto stał przed wyborem paliwa stałego, którym będzie ogrzewał gospodarstwo domowe jesienią, zimą oraz wiosną, spotkał się na pewno z dwoma terminami, których znajomość jest konieczna, jeśli chce się podjąć właściwą decyzję. Są to najważniejsze wskaźniki techniczne wszystkich paliw, z których możemy na co dzień korzystać: ciepło spalania (Ho) i wartość opałowa (Hu).
Ciepło spalania oznacza ilość ciepła, która wydziela się podczas procesu spalania. Podawana wartość parametru uwzględnia ciepło kondensacji pary wodnej, a więc produktu spalania, który z założenia nie będzie uwalniany do otoczenia. Wyznaczenie ciepła spalania następuje w warunkach idealnych, a więc zakłada spalanie całkowite i zupełne. Oznacza to, że spalony zostanie cały opał, a w spalinach nie pojawią się substancje palne.
Wartość opałowa oznacza tą samą ilość ciepła, która wydziela się podczas całkowitego spalania (węgiel workowany) natomiast nie uwzględnia ciepła, jakie można uzyskać z kondensacji pary wodnej, jak i spalin.
Jasnym jest wobec tego, że współczynnik ciepła spalania przewyższa wartość opałową. Im większa różnica pomiędzy nimi, tym więcej ciepła można uzyskać dodatkowo ze skraplania pary wodnej. Kondensacyjne kotły grzewcze wykorzystują niemal całą, powstałą w procesie spalania, energię, a więc ciepło spalania. Stąd, w przypadku tych urządzeń, można spotkać się ze sprawnością przekraczającą nawet 100%. Nie mamy w takim przypadku do czynienia z pomyłką, a jedynie efektem przyjętych kiedyś ustaleń. Konwencjonalne kotły grzewcze bazują wyłącznie na wartości opałowej.
Ważne jest zwracanie uwagi przy wszelkich tabelkach czy zestawieniach na to, która wielkość jest podawana. Jeżeli dane są obie wartości, a nie wiadomo, z której należy skorzystać, trzeba dowiedzieć się, jaką temperaturę będą mieć spaliny po opuszczeniu urządzenia. Jeżeli poniżej 100°C, wtedy można zakładać, że w urządzeniu para wodna ze spalin skropli się (jak to jest np. w kotłach kondensacyjnych) i obowiązującą wielkością będzie ciepło spalania. Jeżeli ta temperatura jest wyższa (np. w silnikach spalinowych), należy skorzystać z wartości opałowej.